Cytat dnia....

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

czwartek, 3 kwietnia 2014

Stare zdjęcia cz.2

1. Pucybut pastuje buty dziewczynce na jednej z ulic Nowego Jorku, rok 1911.


2. John Davison Rockefeller był amerykańskim przedsiębiorcą i filantropem. Uważany jest za najbogatszego człowieka w historii, którego majątek w chwili śmierci ocenia się na 663,4 mld dolarów według przelicznika z roku 2007.


3. Zdjęcie przedstawia Uniwersytet Arizony który rozpoczął swoją działalność 1 października 1891 roku.


4. Chłopiec we łzach, Warszawa, II Wojna Światowa


5. Koński szkielet leżący na ulicy. Głodni mieszkańcy Warszawy obrali z mięsa końskie trupy.


6. W Święto Dziękczynienia 1899 roki sportowcy Uniwersytetu Arizony rozegrali swój pierwszy międzyuczelniany mecz football'u.


7. Lekcja biologii.


8. Wychudzony brytyjski żołnierz w japońskim szpitalu dla jeńców wojennych w Nakom Paton, II Wojna Światowa, Tajlandia.


9. Prymitywny blok operacyjny w japońskim szpitalu dla jeńców wojennych w Nakom Paton, Tajlandia. Major Kranz i kapitan Sheet wykonują operację wyrostka , używając kokainy stomatologicznej do znieczulenia pacjenta. II Wojna Światowa.


10. Syn Charles'a Lindbergha, amerykańskiego pioniera lotnictwa, został porwany w marcu 1932 roku. Rodzice usłyszeli dziwny hałas na piętrze ich położonego na skraju lasu domu. Myśląc, że to wichura zbagatelizowali dziwne dźwięki. O godzinie 22 niania malca, chcąc sprawdzić czy dziecku nie trzeba zmienić pieluszki, z przerażeniem odkryła, że w łóżeczku nie ma dziecka. Na pościeli leżał list, pisany łamaną angielszczyzną z niemieckimi wstawieniami, z żądaniem 50 tyś. dolarów.Porwanie stało się sensacją narodową. Po pewnym czasie porywacz zmienił zdanie i zażądał 70 tyś. dolarów. Pieniądze dostał jednak dziecko nie wróciło do domu. 12 maja 1932 roku około 200m od posesji Lindberghów odnaleziono zniekształcone i częściowo zjedzone przez dzikie zwierzęta zwłoki dziecka. Sprawcę porwania ujęto.

Pozdrawiam, E.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz